Jakoś tak się utarło,że zdjęcia najczęściej robię dla osób wyrazistych i dość barwnych.
Z tego powodu w podróżach odwiedzam ciekawe miejsca i poznaję ciekawych ludzi.
Kamila Kłosowskiego z gminy Krzeszowice poznałem jeszcze, gdy nie był powiązany tak
ściśle z polityką. Wykonywałem wtedy sesje fotograficzne dla
NewBody Centrum Rehabilitacji i Treningu.
Tam to jest cała ekipa w pełni i pozytywnie zakręcona.
Później nadeszła pora kariery politycznej i angaż na radnego gminy Krzeszowice.
Nasze poglądy są całkowicie przeciwne,a ja wykonuję
zlecenia niezależnie od osobistych preferencji. Zobaczcie co z tego wyszło.
No właśnie teraz sedno.
Zdjęcia miały być uniwersalne. Na białym lub czarnym tle. Pasujące do
różnorakich wpisów radnego
gminy Krzeszowice, czy to na blogu,facebooku, czy instagramie.
I oczywiście aby dało się je dopasować
do różnych treści. Ach i nie wspomnę oczywiście o drukach w gazetach.
Tak, Kamil Kłosowski bardzo dba o regularność wpisów
w portalach społecznościowych, dużo udziela się społecznie
i przez to potrzebuje też sporo materiałów wizualnych.
I tutaj pojawiłem się ja.
Zdjęcia już od jakiegoś czasu można przy różnych wydarzeniach i okazjach
oglądać na profilu Kamila.
Dostosowane oczywiście pod wymogi konkretnego postu.
A jak widzicie powyżej chciałem, by oprócz fotografii „sterylnych” było coś bardziej żywego.
Biurko, roślinka, tło. Pokój. Zawsze to dodaje kolorytu.
A teraz przejdźmy do zdjęć na białym lub czarnym tle.
Wymogania Kamila oraz jego grafika były konkretne.
A teraz na czarnym tle.
Nie byłbym sobą gdybym na sam koniec nie zrobił czegoś ekstra.
Poza nawiasem.
Mianowicie zanim każdy z nasz rozszedł się w swoją stronę, to złapałem
Kamila jeszcze raz z psem oraz kiedy ze swoją teczuszką wybierał się do pracy.
Strzały w dziesiątkę. Były to chyba pierwsze zdjęcia, które od razu zaczęły na siebie pracować.
Chcesz być na bieżąco?
>> Dołącz <<